Gdy masz szorstki język bracie.
Zdejmij swojej Suce gacie.
Kiedy ona już związana.
Leży mokra, rozebrana.
Kiedy twardo już masz w pycie.
Zacznij pieścić należycie.
Aby niewyjść na niemotę.
Od stóp zacznij swą robotę.
Zacznij czulę muskać łydki.
Jedź ustami w górę cipki.
I niech się nie wkrada nuda.
Chwyć za kostki, unieś uda!
Kiedy w górze każda noga.
Teraz jest już prosta droga.
Od podniety, laska skona.
Gdy dobierzesz się do łona.
Lizać trzeba niebanalnie.
Mocno zacznij i nachalnie.
Kiedy zacznie jęczeć, wzdychać.
Daj jej chwile pooddychać.
Wtedy zwolnij, wsuń paluszka.
Drugą ręka złap cycuszka.
Lecz o palcu nie zapomnij.
Rusz, nim czasem. Szybciej-wolniej.
Na łechtaczce skup swe usta.
Chociaż są tu różne gusta.
Różne style są lizania.
Inne szkoły podniecania.
Aby nie usłyszeć skargi.
Zassij guzik między wargi.
I zaciśnij delikatnie.
Wtem podnieta nie opadnie.
Więc nie żałuj dziś języka.
Niechaj szorstki zbój tam bryka.
I zobaczysz w mgnieniu oka.
Że jej Cipka to pokocha.
Więc nie czekaj. Ufaj bracie.
Ściągnij dzisiaj suce gacie.
Zdejmij swojej Suce gacie.
Kiedy ona już związana.
Leży mokra, rozebrana.
Kiedy twardo już masz w pycie.
Zacznij pieścić należycie.
Aby niewyjść na niemotę.
Od stóp zacznij swą robotę.
Zacznij czulę muskać łydki.
Jedź ustami w górę cipki.
I niech się nie wkrada nuda.
Chwyć za kostki, unieś uda!
Kiedy w górze każda noga.
Teraz jest już prosta droga.
Od podniety, laska skona.
Gdy dobierzesz się do łona.
Lizać trzeba niebanalnie.
Mocno zacznij i nachalnie.
Kiedy zacznie jęczeć, wzdychać.
Daj jej chwile pooddychać.
Wtedy zwolnij, wsuń paluszka.
Drugą ręka złap cycuszka.
Lecz o palcu nie zapomnij.
Rusz, nim czasem. Szybciej-wolniej.
Na łechtaczce skup swe usta.
Chociaż są tu różne gusta.
Różne style są lizania.
Inne szkoły podniecania.
Aby nie usłyszeć skargi.
Zassij guzik między wargi.
I zaciśnij delikatnie.
Wtem podnieta nie opadnie.
Więc nie żałuj dziś języka.
Niechaj szorstki zbój tam bryka.
I zobaczysz w mgnieniu oka.
Że jej Cipka to pokocha.
Więc nie czekaj. Ufaj bracie.
Ściągnij dzisiaj suce gacie.
